środa, 11 lutego 2015

Pech

Właśnie kończyłam pisanie posta, gdy przypadkiem nacisnęłam coś i  wyszłam z programu bez zapisywania :-\ ostatnie 40 min na marne, i powoli zaczynam być głodna. Obudzę towarzystwo, zjem śniadanie i podejmę drugą próbę opisania dnia wczorajszego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz