Okolice Khao San |
Ostatecznie wzięliśmy tuk tuka. Mam nadzieję, że ostatni raz w tym mieście. Już wolę taksówki.
Khao San Road, sama ulica nie zachwyca - dużo sprzedawców i turystów. Jednak spacer zaowocował rezerwacją wycieczki do Kanchanaburi, na pojutrze, prawie takiej jak chcieliśmy. Wyjazd 6:20 :-\
Okolica Khao San była już ciekawsza: liczne knajpy z muzyką na żywo (mmmm gitara) lub bez (na szczęście, bo miejscami trochę się nakładał dźwięk),co chwila salon masażu, no i wszechobecne jedzenie. Najbardziej podobało mi się miejsce z "robakami", stawonogami itp gdzie zamiast cen jedzenia widniało: photo 10 baht :-)
Grzesiu zdecydował się na fish pedicure a ja na masaż nóg, reszta nie chciała...Jutro mamy dzień zwiedzania z przewodnikiem, może będzie lepiej :-)
Fish spa :) |
AG. Dzięki za info. W domu wszystko ok. A ja i tak zazdroszczę. Buziaki.
OdpowiedzUsuń